Strony

czwartek, 8 maja 2014

i jeszcze jeden i jeszcze raz!

Przelała się znów szala goryczy, a raczej szala wagi.. NIGDY nie ważyłam 80 kg. NIGDY!
Nie ma tłumaczenia, że w pełnym ubraniu i po obiedzie..
Choć po operacji nie uprawiałam sportu i aktywność fizyczna była zerowa, ale minęło już pół roku i spokojnie mogę coś zacząć, a wręcz muszę! W planie oprócz roweru -  Jillian
Na początek  mam nadzieję ;)

Mam dość bólu.. a to w krzyżu, a to łydek. To wszystko przez brak ruchu i braku kontroli nad jedzeniem.
I choć to kolejne podejście, to jednak z większą motywacją. Oby do celu.
Dziś idę do dietetyczki, ale już dwa dni stosuję zasadę NH - 5 posiłków i brak węglowodanów.
Liczę na wsparcie i motywację. Facet też dołącza, ale zamierza mieć swój styl diety. Jeść normalnie, ale stanowczo więcej się ruszać.
Już widzę zmagania z głodem o 21/22. hihi... ciężko mu będzie.

A mi.. najbardziej żal piwka....... buuu

Coś do poczytania, czyli 10 najtłustszych potraw na świecie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz