Strony

poniedziałek, 26 maja 2014

Rowerowo do utraty tchu!


Niedziela była wspaniała!!!!!!!!
Pojechaliśmy na całodniową wycieczkę do Ryni. Łącznie 80 km.
Nie pytajcie co czuje moje ciało...
Nie jestem wytrawnym rowerzystą, ale będę :) w końcu zadek się przyzwyczai :)
Spalone chyba z 2 tys. kalorii !!!! oraz trochę moja skóra..


Piękna trasa wzdłuż kanału żerańskiego!
Aż przyjemnie usiąść na chwilę w celach posiłkowych i odpocząć.



Potem małe leniuchowanie w cieniu nad wodą......

Tak, to ja mogę sport uprawiać :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz