Niedziela była wspaniała!!!!!!!!
Pojechaliśmy na całodniową wycieczkę do Ryni. Łącznie 80 km.
Nie pytajcie co czuje moje ciało...
Nie jestem wytrawnym rowerzystą, ale będę :) w końcu zadek się przyzwyczai :)
Spalone chyba z 2 tys. kalorii !!!! oraz trochę moja skóra..
Piękna trasa wzdłuż kanału żerańskiego!
Aż przyjemnie usiąść na chwilę w celach posiłkowych i odpocząć.
Potem małe leniuchowanie w cieniu nad wodą......
Tak, to ja mogę sport uprawiać :)



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz