Złota myśl

"Nie każdy musi być chudy, najważniejsza jest akceptacja siebie, lecz niech nie będzie sztuczna oraz niech nie będzie pretekstem do zaniedbania zdrowia i powielania złych nawyków"

czwartek, 5 lipca 2012

Słoneczny kurczak

Żółciutkooooooooo. Żółciutko jak na słońcu, gorąco jak w piekle.

Ludzie na diecie, kurczaka mają po dziurki w nosie. Trzeba urozmaicać sobie obiadki. Dziś kurzy biust po indyjsku. Zwłaszcza, że dziś jest dzień łapania za cycuszki :) Zatem biust w dłoń!


Porcja na 2 dni.

Piersi kurze lub indycze (do 400 g)
Czosnek
Curry/Kurkuma
Chilli
Sól i pieprz

Pierś kroimy, przyprawiamy i zostawiamy na noc. Potem smażymy. Można dodać na koniec trochę wody i jogurtu, zrobi się sos. Ewentualnie jeszcze go doprawiamy. Podajemy na kapuście pekińskiej.



2 komentarze:

  1. Uwielbiam indyjskie dania, ja bym zjadła odchudzone Tikka Masala :)

    OdpowiedzUsuń
  2. aaaaaaaaa kombinować można! To najprostsza wersja dla osób które mają choć te dwie indyjskie przyprawy w domu.. albo o.. kurkumę ;)

    OdpowiedzUsuń