Złota myśl

"Nie każdy musi być chudy, najważniejsza jest akceptacja siebie, lecz niech nie będzie sztuczna oraz niech nie będzie pretekstem do zaniedbania zdrowia i powielania złych nawyków"

środa, 27 czerwca 2012

Chłodnik różowy bez boćwiny


 W lato niezastąpiony!!!!!!!! Dziś sobie o nim przypomniałam. Zdjęcie pożyczam z miłego bloga. Zapewne jutro wtrąbię chłodniczek na kolację.

Ogólnie poniżej opisana wersja jest dla osób, które nie lubią boćwiny..tych pływających farfocli. Jak ja. Robi się go szybko i prosto.

Kefir
Jajo ugotowane na twardo
Ogóreczek
Pomidorek
Koperek
Barszcz czerwony w proszku, przyprawy

Barszczu łychę rozpuścić w niewielkiej ilości wody i dodać do kefiru. Ocenić ostrość i ewentualnie doprawić jeszcze do smaku, również solą i pieprzem.
Ogórek i pomidor pokroić w kosteczkę, koperek drobniutko. Dodać do różowego kefiru. Na środek oczywiście niezastąpione jajo.
Mniamiiiiiii

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz