Nazwałam tę surówkę bułgarską, gdyż jest to zmodyfikowane wspomnienie wakacji w Bułgarii mojej mamy. Każdej wiosny taka surówka gości u nas obficie na stole podczas weekendowych śniadań czy obiadów.
Podaję moje proporcje na.. dużą porcję.
Pomidor
Pół Papryki
Pół kostki białego chudego sera
Szczypiorek lub słodka cebula
Oliwa z oliwek
Pieprz i sól
Warzywa kroimy, posypujemy serem i pokrojonym szczypiorem, przyprawiamy i polewamy łyżką oliwy.
W wersji mojej babci, dookoła talerza były plasterki ogórka kwaszonego.
Letnio, smacznie i przyjemnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz