Złota myśl

"Nie każdy musi być chudy, najważniejsza jest akceptacja siebie, lecz niech nie będzie sztuczna oraz niech nie będzie pretekstem do zaniedbania zdrowia i powielania złych nawyków"

poniedziałek, 16 czerwca 2014

Gulasz z boczniaków

Ponieważ dostałam od mamy siatę boczniaków w stanie nienadającym się na smażenie w stylu kotletowym, postanowiłam zrobić gulasz.
Uprzedzam, że smak trzeba lubić, a inni twierdzą, że boczniak nie ma smaku, aromatu. Każdy ma inne podniebienie.

  • Boczniaki ok 0,5-0,8 kg
  • Papryka
  • 2 cebule
  • Łyżeczka koncentratu pomidorowego
  • Sól, świeżo mielony pieprz
  • Kilka łyżek jogurtu bałkańskiego (light)
  • Ewentualnie trochę marchewki w plasterkach i cukinii

Boczniaki kroimy w paski i podsmażamy, dodajemy cebulę. Przykrywamy i dusimy 10 minut (ew. z marchewką). Potem dodajemy paprykę (i ew. cukinię) i dusimy dalej chwilę. W razie potrzeby podlewany wodą. Dodajemy łyżeczkę koncentratu (nie za dużo, by nie zakwasić zbyt mocno).
Na koniec przyprawiamy solą i świeżo mielonym pieprzem oraz zabielamy jogurtem. Zwykły może być kwaśny więc polecam bałkański, lub inny który z doświadczenia nie jest zbyt kwaśny.
Nie pasują tu zioła, ani czosnek, ale eksperymentujcie. Dla mnie prostota tu smakuje najlepiej ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz