Uprzedzam, że smak trzeba lubić, a inni twierdzą, że boczniak nie ma smaku, aromatu. Każdy ma inne podniebienie.
- Boczniaki ok 0,5-0,8 kg
- Papryka
- 2 cebule
- Łyżeczka koncentratu pomidorowego
- Sól, świeżo mielony pieprz
- Kilka łyżek jogurtu bałkańskiego (light)
- Ewentualnie trochę marchewki w plasterkach i cukinii
Boczniaki kroimy w paski i podsmażamy, dodajemy cebulę. Przykrywamy i dusimy 10 minut (ew. z marchewką). Potem dodajemy paprykę (i ew. cukinię) i dusimy dalej chwilę. W razie potrzeby podlewany wodą. Dodajemy łyżeczkę koncentratu (nie za dużo, by nie zakwasić zbyt mocno).
Na koniec przyprawiamy solą i świeżo mielonym pieprzem oraz zabielamy jogurtem. Zwykły może być kwaśny więc polecam bałkański, lub inny który z doświadczenia nie jest zbyt kwaśny.
Nie pasują tu zioła, ani czosnek, ale eksperymentujcie. Dla mnie prostota tu smakuje najlepiej ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz