Złota myśl

"Nie każdy musi być chudy, najważniejsza jest akceptacja siebie, lecz niech nie będzie sztuczna oraz niech nie będzie pretekstem do zaniedbania zdrowia i powielania złych nawyków"

poniedziałek, 16 lipca 2012

DWA MIESIĄCE

Mija mi właśnie dwa miesiące diety. 6 kg w dół. Jestem zadowolona. Byłabym bardziej, gdyby nie spadek motywacji w okolicach weekendu... podjadanie i takie tam.. Ten weekend był chyba najgorszy. Przećwiczyłam się do tego i wszystko mnie boli. Nie mam jednak zamiaru stanu stagnacji przeciągać. Z poniedziałkiem walczę dalej ;) z małą suplementacją - wyjadam to co mi zostało.
Myślami już jestem nad morzem i nie myślę że tam przetrwam z dietą na 100 procent. Liczę, że na plaży będę wspomagać się warzywami i owocami, a obiado-kolacje zjadać niekoniecznie te najbardziej tuczące. A jeśli nawet.. to mam zamiar to wszystko wytańczyć! :)
Trzymajcie kciuki za pogodę.

niedziela, 15 lipca 2012

Zapiekanka z bakłażana i cukinii

Od jakiegoś czasu nosiłam się z zamiarem zrobienia dietetycznej zapiekanki.. Wreszcie myśl dojrzała. Polecić tez mogę w tym momencie 2 produkty które sprawdziły się znakomicie, że z miejsca się zakochałam i chyba znów coś z tym zrobię. Chodzi mi o drobiowe mięso mielone z Indykpolu, które ma niespełna 140 kcal na 100 g, oraz pomidory krojone w kartonie Pudliszek. W przepisie użyłam tych z czosnkiem i oliwą. Super sprawa. Nie ma w składzie żadnego E.. coś tam i nic nie trzeba więcej przyprawiać. To takie połączenie koncentratu z przecierem i przyprawami. Proste i gotowe. Zapewne sprawdzę ten produkt przy innej okazji.. do pizzy czy do makaronu.



Bakłażany dwa nieduże
Jedna średnia cukinia
Pomidory krojone Pudliszki (o smaku wybranym)
Średnia cebula
Pół kg mięsa mielonego z indyka
Mozzarella light lub ser żółty light (tu topiony z Lidla)
Pieprz, ulubione przyprawy.

Bakłażany i cukinię grillujemy. Na patelni podsmażamy cebulę i dodajemy mięso mielone. Jak się trochę podsmaży dodajemy pomidory z kartonika. Chwilę dusimy, przyprawiamy. Nie polecam podlewania dodatkowego wodą. Niech mięso z sosem będzie w miarę ścisłe. Podczas pieczenia warzywa wypuszczą wodę.
Na naczyniu do pieczenia (ja preferuję ceramiczne) wykładamy na dnie warstwę bakłażanów z cukinią.
Na to kładziemy pierwszą część mięsa, potem znów warstwa warzyw i kolejna mięsa.
Opcjonalnie pomiędzy warstwy można położyć trochę pokrojonej mozarelli, ale obawiam się, że ser smakowo zginie.
Na ostatnią warstwę mięsa wykładamy ser.

Wkładamy do pieca na termoobieg - 180 st. na ok. 30 minut. Pod koniec można zmienić na górne opiekanie. Tylko nie za długo by ser za mocno się nie przypiekł.. Co widać..

Zapiekanka wyszła rewelacyjna. Doskonale smakuje z sosem jogurtowo-czosnkowym na bazie jogurtu Bałkańskiego light. Jest według mnie najlepszy.

Nie wytrzymam, jutro zrobię kolejną!

 TaDAAAM!