Dawno mnie nie było...... bo praca, bo coś...
A wydarzyło się coś bardzo ważnego...
Od stycznia, ze względu na złe wyniki badań wzięłam się za siebie... Nie stricte za odchudzanie, ale zdrowsze jedzenie. Cholesterol wysoki, trójglicerydy kosmiczne.. zatem zmiana konieczna.
Mniej mięsa, więcej warzyw, odstawiłam alkohol, jedynie na wino sobie pozwalam. Grzeszki od wielkiego dzwonu. Efekt jest! Brzuszek lepiej pracuje, ja się lepiej czuję.
Postaram się wstawiać nowe przepisy :)
Przestawiam tu subiektywne wrażenia związane z odchudzaniem, również dawno temu z Naturhouse. Zachęciły mnie sukcesy innych. Teraz staram się po prostu zdrowo odżywiać, ze względu na genetyczne skłonności cholesterolowe. Przedstawione przepisy i zdjęcia są wykonane własnoręcznie przeze mnie. Zapraszam do lektury i podzielenia się swoimi doświadczeniami.
Złota myśl
"Nie każdy musi być chudy, najważniejsza jest akceptacja siebie, lecz niech nie będzie sztuczna oraz niech nie będzie pretekstem do zaniedbania zdrowia i powielania złych nawyków"
"Nie każdy musi być chudy, najważniejsza jest akceptacja siebie, lecz niech nie będzie sztuczna oraz niech nie będzie pretekstem do zaniedbania zdrowia i powielania złych nawyków"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Proszę zastanowić się nad stylem życia ketonowego, polecanego przez lekarzy braci Rodzeń. Panowie twierdza ze nie chodzi o cholesterol podczas odchudzania a o cukier. Polecam keto.pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńzatem się nie znasz za bardzo.. bo przy trójglicerydach keto też nie wskazane
Usuń